Adaptacja J. P. Sartre'a "TROJANEK" Eurypidesa polega na mocniejszym zaakcentowaniu tragiczności i nieuchronności losu ludzi, wplątanych w wojnę, przeżywających tragiczne skutki wojny. "Trojanki" Eurypidesa-Sartre'a na scenie "Miniatury" Teatru im. J. Słowackiego niestety tego "wplątania w historię'', nieuchronności losu nie ukazują (tłumaczenie J. Lisowskiego). ALEKSANDRA DOMAŃSKA poszła wyraźnie w kierunku fabuły - może się ta formuła wydać komuś zbyt ryzykowna, ale skłonność dwóch autorów, starożytnego i współczesnego, do pewnej retorycznej wzniosłości powinna uprzytomnić inscenizatorowi jego obowiązki. Cóż bowiem może wyniknąć dla kobiet z przegranej wojny, jeśli nie oddanie w okrutną niewolę męskim władcom? Przecież nie o to idzie w "Trojankach''. Tu się los dokonuje na oczach naszych i zgrabne, często naturalistyczne prowadzenie scen jakby nas oddalało od głównych problemów utworu. Bardzo piękna b
Tytuł oryginalny
Noc i mgła Trojanek
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska nr 85