EN

26.09.2007 Wersja do druku

Niewiele teatru na festiwalu teatrów ulicznych

II Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych TrotuArt podsumowuje Leszek Karczewskim w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Był rodzinny piknik ze smokami w Manufaktrze. Tłumy oklaskiwały bębniących Irlandczyków z formacji Torann i żonglerów ogniem z grupy Saurion. Najmniej było teatru. Pogoda dopisała bezapelacyjnie. Babie lato pozwoliło cieszyć się paradą na ul. Piotrkowskiej [na zdjęciu], którą wiceprezydent Marek Michalik rozpoczął, przecinając symboliczną wstęgę piracką szpadą. Był rodzinny piknik ze smokami w Manufaktrze. Tłumy oklaskiwały bębniących Irlandczyków z formacji Torann i żonglerów ogniem z grupy Saurion. Tylko teatru na II Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Ulicznych Trotuart było niewiele. Ledwie "Parada śmiesznych twarzy" Porywaczy Ciał, "Poemat o słońcu i księżycu" Kliniki Lalek. Oraz widowisko gwiazdy - włoskiego Oplas Teatro, którego rozmach miał przysłonić ilościowe niedostatki. Faktycznie. Na Starym Rynku urosła imponująca dwupoziomowa konstrukcja, obok niej estrada oraz instalacja do akrobacji. Oprawa godna tematu: Włosi przy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niewiele teatru na festiwalu teatrów ulicznych

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 225

Autor:

Leszek Karczewski

Data:

26.09.2007

Festiwale