EN

2.05.2004 Wersja do druku

Nieszczęśliwi utopiści

"Kto szuka, ten znajdzie"- tak głosi przysłowie, ale przysłowia to nie instrukcja obsługi tego, czym jest życie. Nie każdy, kto szuka, znajduje. Przy­najmniej nie zawsze to, czego szuka. To stwier­dzenie jest głównym motywem w sztukach Dei Loher. Jej protagoniści ciągle poszukują bardziej szczęśliwego i sprawiedliwego świata, z mniejszym lub większym skutkiem. W sztuce "Manhattan Medea" Dea Loher sięga po naj­częściej chyba opracowywa­ny materiał antyczny (Owi­diusz, Seneka, Grillparzer, Anouilh, Pasolini lub Heiner Muller). Przenosi go w czasy dzisiejsze, jej protagoniści to bałkańscy uciekinierzy wo­jenni. Tak jak ich przodkowie uciekli do nowoczesnej cywi­lizacji. Jazon i Medea żyją od 7 lat w Ameryce prawie bez pieniędzy i w okropnych wa­runkach. Nie mają widoków na zmianę i postęp. Jazon poznaje Claire, cór­kę bogatego potentata go­spodarczego. By ją poślubić, opuszcza Medeę i ich wspól­ne dziecko. Ślub z Claire oznacza dla Jazona

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieszczęśliwi utopiści

Źródło:

Materiał nadesłany

Garderoba - gazetka teatralna

Autor:

Sandra Umathum/tł.Kamila Morek-Herman

Data:

02.05.2004

Realizacje repertuarowe