Powieść Tomasza Manna to - jak sam autor podkreśla - symfonia, dzieło kontrapunktowe, tkanka tematów, w której idee grają rolę motywów muzycznych. Motywy te rozrastają się i przeplatają, składając się w rezultacie na zracjonalizowaną, niezwykle rozbudowaną wizję świata, wypełnioną (może wręcz przepełnioną) refleksją intelektualną. Przewijające się tu węzłowe idee filozoficzne, polityczne i artystyczne epoki oraz niepohamowana skłonność pisarza do dygresji sprawiają, że dzieło to jest trudne do objęcia, wielopłaszczyznowe, hermetyczne. Wydawać by się mogło, że "Czarodziejska góra" nie nadaje się do udramatyzowania. Odważną próbę podjął w zakopiańskim Teatrze im. Witkacego Andrzej Dziuk. Sceniczna adaptacja powieści rozdzielona na dwa odpowiadające dwóm tomom wieczory, trwa nieomal sześć godzin i zaopatrzona jest w znaczący podtytuł "podejście pierwsze". Obite czerwoną materią, wypełnione ozdobnymi meblami foyer teatru przy
Tytuł oryginalny
Nierówne tętno
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia nr 43/44