Osoba Marka {#os#5860}Koterskiego{/#} szerokiemu gronu widzów kojarzy się przede wszystkim z filmem. "Życie wewnętrzne", "Porno" i ostatnio "Nic śmiesznego" zgromadziły w kinach pokaźną publiczność. Koterski pracuje też w teatrze. Po scenicznej wersji "Życia wewnętrznego", wystawionej niegdyś w Teatrze Współczesnym, przyszła pora na kolejną sztukę Koterskiego - "Zęby". Jej prapremierę, w reżyserii samego autora, dał Teatr Dramatyczny. Pomysł wyjściowy jest prosty. Do gabinetu Dentysty (Cezary {#os#1215}Żak{/#}) przychodzi Pacjent (Wojciech {#os#603}Wysocki{/#}) i rozpoczyna, z masochistycznym uporem, spowiedź ze swego życia. Odpowiedzią są tylko obrzydliwe, sprośne dowcipy. Takakoncepcja powoduje, że pozbawiony akcji dramat staje się: niesceniczny. Ale to tylko jedna wada przedstawienia. Problem z twórczością Koterskiego tkwi gdzie indziej. Nawet nie w specyficznym, "klozetowym" humorze. Przede wszystkim w świadomo�
Tytuł oryginalny
Nienawiść i brud Koterskiego
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy Nr 279