EN

30.11.1986 Wersja do druku

Niemrawo, ale do przodu (fragm.)

W październiku br. na inaugurację IV sezonu działalności Teatru Rzeczypos­politej mogliśmy oglądać w Warszawie Stary Teatr im. H. Modrzejewskiej z Krakowa w dwóch spektaklach: "Wzorzec dowodów metafizycznych" i "Woyzeck" według Georga Buchnera, oba w reży­serii Tadeusza Bradeckiego. Stary Teatr od wielu już lat ma opinię jednej z najlepszych scen w kraju, jeżeli nie najlepszej. Na tę wysoką pozycję artyści z Krakowa zapracowali wieloma wspaniałymi inscenizacjami i kreacjami aktorskimi, które przeszły do historii polskiego teatru. Jednak uznanie dla Starego Teatru przerodziło się w pew­nej chwili w bezkrytyczne uwielbienie. Wszystkie grane na tej scenie spekta­kle uznawane są za wydarzenia, łącznie z tak chybionymi, jak "Zemsta" Fredry w reżyserii Andrzeja Wajdy. Widzowie (co można zrozumieć) i krytycy zatracili właściwą miarę. Przybył więc Stary Teatr do stolicy owiany nimbem sławy, a spektakle ex ante okrzyknięto wybitnymi. Jednak były to ch

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niemrawo, ale do przodu (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Stolica nr 48

Autor:

Bogusław Borch-Wiśniewski

Data:

30.11.1986

Realizacje repertuarowe