DOBRZE się stało, za w tegorocznym Telewizyjnym Festiwalu Teatrów Dramatycznych nie zabrakło "Niemców" Kruczkowskiego. Mogliśmy raz jeszcze przekonać się. ze ta wybitna sztuka wciąż żyje, nie tracąc ani walorów artystycznych ani aktualności politycznej... Przedstawienie "Niemców transmitowano i teatru im.. Jaracza z Łodzi. Wyreżyserował je tam bardzo kulturalnie Feliks Żukowski. Sztuka zmieściła się bardzo dobrze na małym ekranie, do czego przyczyniło się też udane opracowanie telewizyjne Cz. Worontkiewicza. "Niemcy" mają już u nas wspaniałe tradycje aktorskie. Orali w tej sztuce wielcy aktorzy i aktorki. Przedstawienie łódzkie nie dorównuje pod tym względem niejednemu z tych. które widzieliśmy w przeszłości. Ale jest w nim kilka ról zagranych na dobrym poziomie i kilka miłych niespodzianek. Bardzo dobrze wywiązał się ze swych trudnych zadań Kazimierz Talarczyk w roli profesora Sonnenbrucha. Był godnym niemieckim profesorem, a jednocześnie
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu nr 196
Data:
17.07.1968