Bogusław Kierc jest reżyserem spektaklu "Grzeszna miłość" według "Sonetów" Williama Szekspira, którego premiera odbyła się w czwartek w Malarni (małej scenie Teatru Współczesnego) w Szczecinie. Scenografię do widowiska zaprojektowała Danuta Kierc, muzykę napisał Jacek Wierzchowski. W przedstawieniu wystąpią: Ewa Sobczakówna, Wojciech Brzeziński i Konrad Pawicki. EWA PODGAJNA: Dlaczego "Sonety" Szekspira? BOGUSŁAW KIERC: Sonety, w których jest podobne uwikłanie miłosne, pisali wielcy mistrzowie, tacy jak Michał Anioł czy bliżej naszych czasów Federico Garcia Lorca. Żaden z tych autorów, jak i inni, których czytałem, nie stworzył jednak dzieła tak konsekwentnego, a jednocześnie ogarniającego doświadczenie miłosne w sposób tak ostateczny, jak to się dzieje w "Sonetach" Szekspira. Ten problem i nieprzemijająca świeżość ujęcia był dla mnie zarzewiem sięgnięcia po "Sonety". Niezwykłe jest także to, że troje bohater�
Tytuł oryginalny
Nieistniejący dramat
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta na Pomorzu nr 203