EN

20.01.2014 Wersja do druku

Nieco inni Mistrz i Małgorzata

Takiego "Mistrza i Małgorzaty" jeszcze nie widzieliście. Teatr Malabar Hotel podszedł do tematu w sposób ciekawy. Efekty zobaczymy już jutro.

Spektakl "Mistrz i Małgorzata" to próba przełożenia języka powieści Bułhakowa na język teatru. Wszystko dzięki teoretycznoliterackim kategoriom "opowiadacza", "polifonii" i "dialogizmu", gdzie świat zostanie opowiedziany przez skontrastowanych ze sobą aktorów-narratorów za pomocą różnych języków teatralnych, bazujących przede wszystkim na teatrze lalek i teatrze dramatycznym. - Ten pomysł narodzi! się w rozmowach po realizacji "Sprawy Dantona" - mówi Marcin Bartnikowski z Teatru Malabar Hotel. -Szukaliśmy w kręgach literatury rosyjskiej. Zarówno Magda jak i ja z Marcinem uwielbiamy te tematy. Szybko zawęziliśmy wybór do Bułhakowa i Dostojewskiego. Ostatecznie skusiła nas ogólnie znana niemożliwość przełożenia tego tekstu na dzieło teatralne. Bartnikowski dodaje, że to spektakl stworzony aby go "czytać" tak, jak czyta się powieść. Adaptacja (autorstwa Magdy Miklasz, która równocześnie reżyseruje spektakl i Marcina Bartnikowskiego) podkreś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Współczesna, nr 12

Autor:

Urszula Krutul

Data:

20.01.2014

Realizacje repertuarowe