Druga premiera Teatru Buffo utwierdza nas w opinii o czysto rozrywkowych ambicjach tej sceny. Długotrwałe powodzenie "Porwania Sabinek" i spodziewany sukces "Niech przyjdzie pierwszego" świadczy dostatecznie o gospodarczej racji istnienia takiego teatru. A im lepiej teatry "serio" spełniają swe zadania, tym pogodniej można patrzyć na rozwój scen rozrywkowych, zwłaszcza gdy stoją na takim poziomie, jak Teatr Buffo. Farsa pp. Bekeffiego i Stella ma dobrą proporcję sentymentu i pikanterii i grana jest brawurowo przez pp. Karin Tiche, Górską, Znicza i Warneckiego.
Tytuł oryginalny
NIECH PRZYJDZIE PIERWSZEGO (Teatr Buffo)
Źródło:
Materiał nadesłany
"Tygodnik Ilustrowany" nr 9