EN

19.11.1986 Wersja do druku

Nie ma w czym wybierać

W posłowiu do "Jak wam się podoba" Szekspira w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego Juliusz Kydryński - zastanowiwszy się nad różnorodnością i wielością elementów "składających się na dzieło sztuki, tak piękne w swej złożoności" - pisał: "O tych i innych sprawach możemy myśleć "jak nam się podoba". Poeta ukazał nam obraz bardzo różnorodny, wesoły i smutny, mieniący się zielenią lasu, myśliwskich strojów świty Księcia Seniora i pstrokacizną błazeńskich szat Probierka... Olśniewający pyszną postacią Rozalindy, dzielnością i szlachetnością Orlanda. (...) Możemy wybierać wśród tych barw i postaci". W przedstawieniu dyplomowym "Jak wam się podoba" (w przekładzie Czesława Miłosza) IV roku Wydziału Aktorskiego PWSFTViT, sprezentowanym 15 bm. na scenie Teatru Studyjnego '83 im. Juliana Tuwima, wybierać nie ma w czym. Różnorodność spektaklu jest pozorna, podobnie jak jego migotliwość, która - nie uładzona jakąś porządkująca m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie ma w czym wybierać

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Robotniczy nr 270

Autor:

Jerzy M. Fiedosiejew

Data:

19.11.1986

Realizacje repertuarowe