Wrocławska publiczność nie ma chyba powodów do narzekania na brak doznań i wrażeń artystycznych. Okazuje się jednak, że nie tylko w biosferze zachowana musi być równowaga. Również rzeczywistość teatralna, niezależnie od paradygmatu kulturowego w jakim funkcjonuje, działa na podobnych zasadach. Parę tygodni ternu dane mi było obejrzeć przedstawienia, o których prawdę powiedziawszy ze względu na ich właściwości wolałbym jak najprędzej zapomnieć. Niewiele dobrego potrafię o nich powiedzieć - nie podziałały one na mnie. bowiem inspirująco, jak również nie dostarczyły szczególnych doznań. Nie z samych jednak przyjemności składa się żywot recenzenta i bardzo dobrze, bo rozpieszczanie na dłuższą metę nie wychodzi na dobre. Zrealizowana ostatnio w Teatrze Kameralnym sztuka Giowanniego Pampiglione pt. "Karnawał" jest świadectwem, kłopotów repertuarowych jakie przechodzi ta scena. Planowane w najbliższym czasie premie
Tytuł oryginalny
Nie lubię burleski (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 118