EN

13.12.1996 Wersja do druku

Nie-Boska Komedia jako dramat osobisty?

Rzadko, która dyrekcja teatru i reżyser ma na tyle odwagi by zdecydować się na wystawienie "Nie-Boskiej Komedii" Zyg­munta Krasińskiego. To już działa na plus dla poznańskiego Tea­tru Nowego. Adaptacji dokonał Krzysztof Babicki, który dramat Krasińskiego skrócił i dla wyjaśnienia pewnych niejasności wykorzystał fragmenty,,Niedokończonego poematu" Zygmunta Krasińskiego. Dzięki temu przedstawienie nabrało tempa i stało się bardziej zrozumiałe. Bardzo dobra jest gra aktorska, trudno byłoby wymienić wszystkich. Wspaniała jest Dziewica (Antonina Choroszy) i Żona (Agnieszka Różańska). Nie można zapomnieć także o silnych i przekonujących panach: Mirosławie Konarowskim (Hrabia Henryk) i Mariuszu Sabiniewiczu (Pankra­cy). Zwraca uwagę świetna sceno­grafia Marka Brauna, która nie odciąga uwagi widzów od tego, co dzieje się na scenie. Dodatkowo stwarza możliwości np. dla teatru cieni. To wszystko znakomicie zostało uzupełnione muzyką Stanis�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie-Boska Komedia jako dramat osobisty?

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Poznański nr 242

Autor:

(elka)

Data:

13.12.1996

Realizacje repertuarowe