Wśród premier teatralnych ostatnich dni - z największym chyba zainteresowaniem oczekiwano sobotniego przedstawienia "Eros i psyche" L. Różyckiego. Publiczność pragnęła potwierdzenia odnowy artystycznej Teatru Wielkiego - czego pierwszą zapowiedzią był "Cyrulik" - no i chciała przekonać się, w jaki sposób Poznań będzie reprezentowany na II Festiwalu Polskich Oper i Baletów. Od tej ogólnopolskiej imprezy dzieli nas jeszcze rok - trudno przewidzieć, czy dyrekcja nie postanowi wystąpić z jakąś inną pozycją polskiego repertuaru. Ale należy odpowiedzieć, chociażby najogólniej, co nowego wnosi sobotni spektakl do skostniałych tradycji tego gatunku sztuki? Poetycka fabuła tekstu Jerzego Żuławskiego - stwarza różne zupełnie możliwości rozumienia losów Psyche. Ta sama sytuacją liryczna powtarzająca się w odmiennych epokach historycznych, której jedynym szczęśliwym zakończeniem jest śmierć - może posiadać wymowę, odbierającą chęć do zmaga�
Tytuł oryginalny
Nasz recenzent zanotował
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Poznański A nr 272