"Kartoteka" Różewicza jest spowiedzią "dziecięcia wieku", skargą młodego pokolenia, któremu przyszło żyć nazajutrz po bestialskiej wojnie a w obliczu grozy wojny atomowej. Żyje też ono w pełnym rozczarowaniu straconej młodości, w dręczącym lęku ponownej katastrofy, w dotkliwym obrzydzeniu świata i osamotnieniu. Bo przyszłość jest pustką, w której nie ma ani sensu, ani celu - nie ma po prostu nic. Stąd rodzi się tak rozpaczliwa apatia, że nawet samobójstwo nie jest rozwiązaniem. Ta niemożność życia w bezrozumnym mrowisku skazanym na zagładę wyraża się pretensją do całego świata, szyderczą przekorą i wywaleniem języka - wreszcie w bezcelowym wałkonieniu się i dłubaniu w nosie. Bo - zdaniem bohatera sztuki - nie warto nawet palcem ruszyć, aby próbować zmienić ten świat, czy zapobiec katastrofie. Oczywiście - nicuje on bezlitośnie tradycję pokolenia "ojców" i jego idee: rodziny, obowiązku wychowania, miłości,
Tytuł oryginalny
Nasz Ionesco
Źródło:
Materiał nadesłany
?