EN

8.05.1973 Wersja do druku

Nadobnisie i koczkodany

I znów proszę Państwa, mamy w Krakowie awangardowe wydarzenie artystyczne. Jest nim - jak zwykle - teatr Tadeusza Kantora Cricot 2, który nazywa się Teatrem Niemożliwym Tadeusia Kantora, oraz sam Tadeusz Kantor. Jak zwykle rzecz cała jest do oglądnięcia późnym wieczorem, jak zwykle w piwnicy Krzysztoforów. Jak zwykle oglądnąć najpierw trzeba (a ci co znają obce języki mogą też i przeczytać) liczne plansze z wycinkami prasowymi, zawierającymi zagraniczne pochwały przywiezione przez Tadeusza Kantora i jego ludzi z całej awangardowej Europy. Potem rozpoczyna sic spektakl - jak zwykle oparty na sztuce Stanisława Ignacego Witkiewicza pod tytułem "Nadobnisie i koczkodany". Utwór ten, jak i inne sztuki Witkacego stanowi zabawną opowieść o przygodach naiwnego młodzieńca, którego liczne doświadczenia życiowe z udziałem pięknych kobiet i pozornie tylko wybitnych przyjaciół doprowadzają do utraty wiary w życie i do śmierci w męczarniach duchowych. Oczywi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowa nr 107

Autor:

Maciej Szybist

Data:

08.05.1973

Realizacje repertuarowe