EN

8.02.2007 Wersja do druku

Nad modrą Bystrzycą

Kiedy spadający deszcz przemienia się w nieboskłon, który faluje nad balującymi bohaterami sztuki Odona Von Horvatha, na scenie robi się metafizycznie. Metafizyka pryska, gdy ojciec zobaczy swą córkę w rozbieranym teatrzyku. Bogdan Tosza z premedytacją pokazuje, jak w banalnych, życiowych sytuacjach wybucha zło, które niszczy ludzi. Wtedy ociec mówi do córki: jesteś k...

Historia jest bardzo banalna, nawet komiczna. Młody rzeźnik Oskar (Aleksander Fiałek) kocha się na zabój w prostej panience Mariannie (Anna Brulińska), która wraz z ojcem (świetny Henryk Sobiechart) prowadzi bankrutujący sklep z lalkami. Marianna, która ma za rzeźnika prostaka wyjść za mąż, kocha się w przystojniaku Alfredzie (Szymon Sędrowski). Alfred tak naprawdę ma w głowie zakłady. Pożycza, gdzie może i najlepiej od kobiet. Alfred lubi uprawiać seks z Walerią (Magdalena Sztejman- Lipowska, najlepsza rola w spektaklu). Waleria jest erotomanią i właścicielką dobrze prosperującej trafiki. Poza tym, lubi oddawać się całemu oddziałowi żołnierzy. To dopiero początek historii, która wcale nie rozgrywa się nad modrym Dunajem. Tylko nad modrą Bystrzycą. I w zemborzyckim lasku. Do którego jeździ się na śniadania na trawie. I podczas śniadania budzą się upiory. - W tej sztuce życie kręci się dookoła pieniędzy, ważniejszych od wiary, mił

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nad modrą Bystrzycą

Źródło:

Materiał nadesłany

"Dziennik Wschodni" nr 33

Autor:

Waldemar Sulisz

Data:

08.02.2007

Realizacje repertuarowe