EN

13.04.2005 Wersja do druku

Na żydowską nutę

"Skrzypek na dachu" w reż. Zbigniewa Maciasa w Nowym Teatrze w Słupsku. Recenzja Romy Linke w Głosie Pomorza.

Po premierze bardzo długo będziemy się kłaniać, a publiczność bić brawo - twierdził dwa tygodnie temu aktor Albert Osik. I miał rację. Z kolei reżyser Zbigniew Macias zapewniał, że na niewielkiej scenie można zrobić wielki spektakl. I też miał rację. "Skrzypek na dachu" to znakomity musical, który grany był na największych teatralnych scenach świata i doczekał się rewelacyjnej filmowej wersji z Topolem w roli głównej. Dlatego z dużym niepokojem czekano na premierę, która miała się odbyć nie dość, że w teatrze dramatycznym, to jeszcze na scenie odrodzonej zaledwie kilka miesięcy temu po wielu latach niebytu. Ale Bogusław Semotiuk znalazł odpowiedni sposób na sukces - jako reżysera zatrudnił Zbigniewa Maciasa, znakomitego śpiewaka operowego, który zna każdą nutę musicalu, główną rolę powierzył Ireneuszowi Kaskiewiczowi, aktorowi z ogromnym doświadczeniem oraz starannie dobrał zespół aktorski, chór i tancerzy. Potem już tylko był

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na żydowską nutę

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pomorza nr 85

Autor:

Roma Linke

Data:

13.04.2005

Realizacje repertuarowe