EN

3.07.2013 Wersja do druku

Na życiowym zakręcie

"Zażynki" Anny Wakulik w reż. Katarzyny Kalwat w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Mateusz Frąckowiak na blogu Po pierwsze kultura.

Kiedy wrześniowe "Metafory rzeczywistości" wygrał "Wieczny kwiecień", byłem bardzo zdziwiony. Pomyślałem sobie wtedy, że może ludzie poszli za nazwiskiem autora. W 2010 roku Jarosław Jakubowski przegrał bowiem bój z "Chłopcem malowanym", ale jego dramat "Generał" koniec końców został doceniony przez warszawski Teatr IMKA i tam wystawiony. Nie będę się na jego temat wypowiadał, bo nie miałem okazji go czytać. Mogę natomiast co nieco powiedzieć o tegorocznym laureacie. Porusza on ważne sprawy w kontekście Polski i Polaków. Jednak wypada słabiej na tle "Zażynek", które moim zdaniem powinny wygrać. Na szczęście Teatr Polski postanowił docenić Annę Wakulik wraz z aktorami i od listopada ubiegłego roku możemy oglądać to niezwykłe, poruszające i zabawne zarazem przedstawienie. Ciężko w kilku zdaniach napisać o czym jest historia. Każdy musi się z nią zmierzyć sam i wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. Na scenie Malarni oglądamy trzy post

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na życiowym zakręcie

Źródło:

Materiał nadesłany

popierwszekultura.blogspot.com

Autor:

Mateusz Frąckowiak

Data:

03.07.2013

Realizacje repertuarowe