EN

2.07.1994 Wersja do druku

Na tę melodię nie tańczę

Śpiewogra "W naszym domu" to pierwsza sztuka sceniczna Marioli Platte. Mimo najlepszych chęci, nie mogę się pochwalić, że rozu­miem, co autorka chciała nam powiedzieć, poza ogólnikowym "ko­chajmy się!". Na to zgoda. Kochajmy się. Ale jak? Znamienne, że nawet współtwórcy przedstawienia, gdy ich pytałem przed premierą "o czym to jest?" - odpowiadali dosyć mętnie. Że brak miłości na ziemi, więc święty Piotr posyła do ludzi Anioła z misją... - Amora posyła! - poprawiali dru­dzy. A jeszcze inni twierdzili, że... i Anioła, i Amora. Nie mogłem dojść, skąd ta rozbieżność relacji naocznych w końcu świadków. Rozbieżność intry­gująca. Bo, może jestem bardzo staro­świecki, lecz dla mnie Anioł i Amor symbolizują dwa całkiem różne po­rządki świata. Między innymi dlatego, że Anioł podobno płci nie ma, nato­miast Amor - jeszcze jak jest cielesny! No i poza tym, kwestia pochodzenia ich obu. Reprezentują skrajnie odmienne tradycje w mi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na tę melodię nie tańczę

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Warmii i Mazur nr 152

Autor:

Tadeusz Szyłłejko

Data:

02.07.1994

Realizacje repertuarowe