EN

18.05.1989 Wersja do druku

Może i Twoje serce ogrzeją?

Warszawski Teatr Kwadrat "kupił" fragmenty tego spektaklu na własną scenę i firmował go szyldem: dobry literacki tekst plus najlepsze na jakie nas stać wykonanie. Roman Kułakowski przypomi­nał w programie tego spektaklu, że... "między słowem, a czynem, uległością i gniewem jest ta chwila na teatr, który zawsze był śpiewem". Aleksander Bardini, aktor, nauczyciel i wybitny krytyk pisał do Ewy Dałkowskiej, która kreuje główną bohaterkę: Znajdujemy kogoś, kto współbrzmi z nami i daje nam szansę współbrzmienia z nim. Musi Pani wystarczyć, że jest Pani aktorką. Najprawdziwszą aktorką". Czyż można pokusić się o je­szcze lepsze referencje tak dla spektaklu, jak i dla aktorów? A jeśli ktoś nie dowierza - niech przekona się na własnej skórze, jak wspaniale EWA DAŁKOW­SKA i MARIUSZ BENOIT ogrze­wają "Zziębnięte serca". Towa­rzyszy im zespół muzyczny JA­NUSZA BOGACKIEGO. Chęt­nych - za niewielką opłatą - przygarnie klub "Energetyk".

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Może i Twoje serce ogrzeją?

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wieczorny nr 97

Autor:

(u)

Data:

18.05.1989

Realizacje repertuarowe