EN

4.12.1976 Wersja do druku

Mowa banalna ale precyzyjna

MOŻNA powiedzieć bez ryzyka, iż Thomas Bernhard, zalicza­ny od paru lat do najciekaw­szych dramatopisarzy austriackich młodszego pokolenia jest w Polsce autorem nieznanym. Podobnie zre­sztą jak większość jego kolegów - autorów dziś trzydziesto-, czterdziesto paroletnich. Szczególnie nieprzy­stępny okazał się teatr; nie znaleźli tu przyjęcia ani Wolfgang Bauer, ani Peter Turrini, Harald Sommer, Hering Seebock czy Franz Buchrieser, ani nawet najoryginalniejszy i naj­głośniejszy z tej grupy Peter Hand­ke. Rzecz zastanawiająca, gdy wziąć pod uwagę - bliski często skandalizowaniu - rozgłos, jaki zdobyli na kilkunastu scenach zachodnich, roz­głos, na który nasze chętne modom teatry, reagują zazwyczaj dość szyb­ko i żywo, choć nierzadko bez po­trzeby i sukcesów. Tłumaczono też niewiele. "Dialog" użyczył miejsca "Publiczności zwy­myślanej" (1969) i "Kasparowi" (1970) Handkego oraz "Ignorantowi i szaleńcowi" (1974) Bernharda. "Li­teratura na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mowa banalna ale precyzyjna

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 49

Autor:

Marta Fik

Data:

04.12.1976

Realizacje repertuarowe