EN

28.11.1972 Wersja do druku

Młodopolskie gody

Gdzie? W Teatrze Kameral­nym. Reżyser Wanda {#os#5999}Las­kowska{/#} wystawiła tam "Gody życia" Stanisława Przy­byszewskiego, we własnym opracowaniu dramaturgicznym i w niezłej scenerii, zaplanowanej przez Zofię {#os#6249}Pietrusińską{/#}. Przy­byszewskiego - osławionego ".smutnego szatana" nagich dusz modernistycznych - od jakiegoś czasu nasze teatry próbują przywrócić życiu jako drama­turga, ze zmiennym szczęściem. Znalezienie klucza do czegoś, co nasze babki przeżywały jako Wielką Literaturę Wielkich Dra­matów, a ich wnuki po prostu śmieszy, nie jest rzeczą łatwą. Do Przybyszewskiego jesteśmy zresztą uprzedzeni przez pew­nych historyków literatury, którzy nie omieszkali w swoim czasie zapodać młodzieży, że ma­my do czynienia po prostu z ka­botynem i życiowym, a także artystycznym "nieudacznikiem". Mając to wszystko w pamięci, pobiegłem do Teatru Kameral­nego z tym większą ciekawością i niecierpliwością - spodziewa­jąc się s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Młodopolskie gody

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowa Nr 279

Autor:

Jan Pieszczachowicz

Data:

28.11.1972

Realizacje repertuarowe