EN

30.11.2010 Wersja do druku

Mit nienaruszony

"Chopin kontra Szopen" w reż. Mikołaja Grabowskiego w Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Marta Bryś w Dwutygodniku. Strona Kultury.

W swoim nowym spektaklu Grabowski wprowadza na scenę Chopina-pomnik i Szopena-człowieka. Niestety, wywrotowy potencjał tego zestawienia grzęźnie w gagach i banałach Jesteśmy świadkami przewartościowania kanonu autorytetów, które objęte były swoistym immunitetem, bezrefleksyjną czcią. Nie wchodząc w ocenę argumentów, wystarczy wspomnieć żarliwą debatę wokół książki Artura Domasławskiego, któremu nie szczędzono zjadliwych komentarzy, czy trwający obecnie ostry spór wokół książki Agaty Tuszyńskiej "Oskarżona Wiera Gran", której zatrzymania nakładu i wycofania ze sprzedaży domaga się syn Władysława Szpilmana. W obu przypadkach nie chodzi o kompromitację Kapuścińskiego, Szpilmana czy Gran, ale zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwo odmawiania autorytetom ludzkich zachowań, bezkrytyczne stawianie ich na piedestale w służbie narodowej moralności. W tej atmosferze postać Chopina jest szczególnie "atrakcyjna" dla wszelkich artystycznych o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mit nienaruszony

Źródło:

Materiał nadesłany

Dwutygodnik .Strona Kultury nr44 online

Autor:

Marta Bryś

Data:

30.11.2010

Realizacje repertuarowe