Teatr Powszechny era obecnie "Mistrza Piotra Pathelin", farsę francuska z XV wieku i "Grzegorza Dyndałę" Moliera. Tytułowy bohater farsy, Mistrz Pathelin, oszukuje kupca, u którego nabył kawał sukna (nic płacąc!), następnie pomaga złodziejskiemu pasterzowi w wygraniu procesu wytoczonego przez tegoż kupca, by wreszcie - dać się samemu wystrychnąć na dudka przez sprytnego prostaka. Jak widzimy, jest to w całym znaczeniu tego słowa sztuka "złodziejska" i niemoralna. Bo i pozostałe występujące w niej postać - żony Pathelina, współuczestniczki oszusta, - nieuczciwego kupca i głupkowatego sędziego, marzącego podczas sprawowania urzędu tylko o pełnym dzbanie - też nie są budujące. Sztuka pełna jest jednak nie frasobliwego, choć nieco ordynarnego humoru, w jakim lubował się średniowieczny teatr ludowy i uchodzi w literaturze francuskiej za arcydzieło w swoim rodzaju. Autorstwo "Pathelina" przypisywano czas jakiś samemu Molierowi, następnie - Villonow
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Łódzki