"Grzeszna miłość" w reżyserii Bogusława Kierca, zagrana przez aktorów Teatru Współczesnego, ma kilka atutów. Po pierwsze - poetycki tekst mistrza Szekspira, po drugie - doskonałą muzykę Jacka Wierzchowskiego, wreszcie - świetne kreacje aktorskie. Miejsce - dziedziniec Zamku Książąt Pomorskich - wydaje się idealne do charakteru spektaklu, którego premiera odbyła się w sierpniu 2001 r. Kwestie o dramatycznej miłości między trojgiem bohaterów, wypowiadane i wyśpiewywane przez Ewę Sobczakównę, Konrada Pawickiego i Wojciecha Brzezińskiego, nabierają dodatkowych znaczeń na tle zabytkowych murów Zamku. W sobotni wieczór widzowie ze skupieniem przysłuchiwali się z wielką pasją wypowiadanym kwestiom trojga bohaterów, których łączy walka o uczucie. Na scenografię autorstwa Danuty Kierc składa się biały namiot z tiulowym, białym parawanem w kącie.
Tytuł oryginalny
Miłosne potyczki
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Szczeciński nr 133