EN

15.03.1973 Wersja do druku

Miłość i zazdrość

WŚRÓD wydanych właśnie - bardzo pięknie - "Utworów poetyckich" Jamesa Joyce'a znajduje się "Modlitwa". W utworze tym poeta nazywa kobietę, ku której kieruje wyznanie, zarówno "radością", jak "udręką". Wydaje się, że jest to w twórczości Joyce'a - również w jego największych dziełach - motyw bardzo charakterystyczny. Miłość u Joyce'a jest zawsze namiętnością o Janusowym obliczu: odpycha i przyciąga, kusi i przeraża. Zazdrość to drugi motyw, często u Joyce'a występujący. Usprawiedliwiona zazdrość Blooma o Molly w "Ulissesie", często powracający motyw zdrady w "Dublińczykach" - to przejawy swego rodzaju obsesji, którą wielki Irlandczyk żywił także w życiu prywatnym. Nieustannie podejrzewał swego brata Stanisława o romans ze swą piękną żoną Norą, to znów sądził, że romansuje ona potajemnie z Vincentem Consgravem, przyjacielem Joyce'a (pisarz posunął tę obsesję do tego stopnia że Consgrave stał się pierwowzorem "Judasza" Ly

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miłość i zazdrość

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 63

Autor:

Maciej Karpiński

Data:

15.03.1973

Realizacje repertuarowe