- To nie odwalenie lektury, ale żywe słowa pulsujące przeżyciem, pozbawione patosu, nadęcia - mówi Krzysztof Zaleski, reżyser "Nie-boskiej komedii". Premiera spektaklu w sobotę o godz. 19 na dużej scenie. Czy istnieje Bóg, prawo, zasady? Czy jesteśmy całkowicie samowładni na świecie? Co dziś znaczy wolność, równość, braterstwo? "Nie-boska komedia", XIX-wieczny dramat napisany przez 22-letniego Zygmunta Krasińskiego zyskuje nowy, współczesny wyraz. Reżyser Krzysztof Zaleski skupia się na najbardziej istotnych pytaniach, które dotyczą człowieka bez względu na epokę, w której żyje. "Nie-boska komedia" po raz pierwszy pojawi się na olsztyńskiej scenie dramatycznej. W spektaklu reżyser i autor adaptacji wykorzystał również inne teksty dramaturgiczne Krasińskiego, obszerne fragmenty jego listów, dokumenty dotyczące Rewolucji Francuskiej. - Temat rewolucji jest tematem zasadniczym, uniwersalnym pytaniem o możliwość i potrzeb�
Tytuł oryginalny
Miłość i szatan
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Olsztyńska nr 52