EN

5.11.2001 Wersja do druku

Miłość i grzech

Dzieje Heloizy i Abelarda są z wielu powodów niezwykłe. Przede wszystkim ze względu na osobowość głównego bohatera. Abelard to jeden z najwybitniejszych umysłów średniowiecznej nauki i scholastyki. Człowiek, przed którym stał otworem świat, kariera, królewskie pałace, a może nawet papiestwo. I właśnie ten niemłody już uczony i filozof ulega niszczycielskiej namiętności do szesnastoletniej dziewczyny, równie jak ona zauroczony tym związkiem. Sytuacja kochanków, spotykających się w domu jej wuja, kanonika Fulberta, staje się dramatyczna, ponieważ wuj też darzy namiętnością swą siostrzenicę, choć ona odnosi się do niego z obrzydzeniem i pogardą. Kochankowie uciekają z Paryża na prowincję, aby tam ukryć swój grzeszny związek. Co dzieje się dalej, łatwo zgadnąć: potępienie, anatema Kościoła, groźby śmierci. A miłość na naszych oczach staje się bardziej jałowa, rodząca ból i powoli obumiera. Przynajmniej ze strony Abelarda. Cho

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Trybuna" nr 258

Autor:

Marian Toporek

Data:

05.11.2001

Realizacje repertuarowe