EN

21.09.1971 Wersja do druku

Miller na Szwedzkiej

Był już w każdym prawie teatrze w Polsce; wszystkie jego sztuki (poza jednoaktówką "Wspomnienia dwóch poniedziałków"), miały swoje polskie wystawienia. Potraktowano przecież po Październiku te dramaturgię jak objawienie, potem zapały ochłodły - stabilizacja i normalność nigdy nie sprzyja nadmiernym emocjom - i zaczęto patrzeć na Millera jak na dobrego majstra od sytuacji rodzinno-społecznych, takiego, na którego sztukach ludzie zawsze mogą zaspokoić głód wzruszenia, konkretu, współcześnie pobrzmiewającego melodramatu i pasji społecznych. I jeszcze - drzemiące w każdym pragnienie dobrania mu się do sumienia; niekoniecznie głęboko i boleśnie - wystarczająco jednak by czuć się pozytywnie rozdrażnionym, obudzonym ze stanu samozadowolenia. "WSZYSCY MOI SYNOWIE" to pierwsza sztuka Arthura Millera, która przyniosła mu pełny sukces. To właściwie od tej daty (1947) liczyć należy jego karierę. Polska prapremiera "Synów" odbyła się w roku 1948 w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miller na Szwedzkiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne nr 225

Autor:

Teresa Krzemień

Data:

21.09.1971

Realizacje repertuarowe