EN

8.03.2003 Wersja do druku

Między telewizją a teatrem

Tydzień temu Joanna Szczepkow­ska opisała na łamach "Gazety Wy­borczej" swoje "przypadki" z tele­wizją publiczną. Napisała między innymi, że nie poznała na ekranie przedstawienia zatytułowanego "Zdaniem Amy", w którym gra główną rolę. Na szczęście nie oglądałem tego spektaklu. Mam jednak nadzieję, że obejrzę go na deskach Teatru Muzycz­nego w Poznaniu, ponieważ pokaże go w ramach cyklu "Poznańska Pre­miera" Agencja Gruv Art. Paradoksalnie do wypowiedzi Szczepkowskiej o Teatrze Telewizji, sztuka jest o telewizji, o teatrze, o ak­torach. Co jakiś czas pojawiają się sztu­ki wieszczące kres teatru. Uczynił to również współczesny dramaturg an­gielski David Hare. W Polsce ma ona ten dodatkowy smaczek, że w seria­lach i telenowelach grają największe gwiazdy. W sztuce spór toczy się pomiędzy aktorką Esme Allen i jej zięciem Dominicem Thyge, początkowo wydawcą niskonakładowego pisma typu art-zin, później krytyka i gwiazdy telewizyj­ny

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Między telewizją a teatrem

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 57

Autor:

sdr

Data:

08.03.2003

Realizacje repertuarowe