EN

5.08.2008 Wersja do druku

Mickiewicz na premiera!

Bohdan Korzeniewski zajmował w tym teatrze pozycję szczególną. Ten wybitny historyk teatru, reżyser i pedagog - dla wielu polskich artystów był etycznym punktem odniesienia. "Przemoc wielka i mała" Bohdana Korzeniewskiego to jedno z najistotniejszych świadectw sporów i niepokojów rozkładającego się komunizmu - pisze Tomasz Mościcki w Dzienniku.

W "Przemocy wielkiej i małej" nie ma raczej tekstów nieznanych. Korzeniewski zamieszczał je we współredagowanym ze Zbigniewem Raszewskim "Pamiętniku Teatralnym", czytelnicy podziemnej prasy z okresu stanu wojennego i tuż po nim przypomną sobie te publikacje drukowane na powielaczach maszynową czcionką. Dziś można przeczytać je w jednym tomie i złożyć z nich bardzo wyrazisty portret człowieka teatru polskiego XX wieku, uwikłanego w spory swojej epoki i zajmującego zawsze stanowisko obrońcy podstawowych wartości. Autor zawsze staje po stronie wielkiej literatury, broniąc jej praw przed tymi, którzy czytają ją i pokazują na scenie w sposób prostacki i niemądry. W esejach wciąż pojawia się - obsesyjnie niemal - metafora Mickiewicza jako premiera rzędu dusz, ze Słowackim ministrem kultury, Krasińskim odpowiedzialnym za sprawy międzynarodowe, Norwidem - ministrem opieki społecznej i Wyspiańskim odpowiedzialnym za sprawy wojskowe. Korzeniewski mówi, że b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mickiewicz na premiera!

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik online

Autor:

Tomasz Mościcki

Data:

05.08.2008