EN

19.02.2007 Wersja do druku

Michelin wszedł do bajki

"Uwaga! Bajki na drodze"w reż. Marcina Ehrlicha w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Pisze Tomasz Kurs w Gazecie Wyborczej - Olsztyn.

Twórcy najnowszego spektaklu w Teatrze Lalek nie kryli, że "Uwaga! Bajki na drodze" to sztuka edukacyjna. Na dodatek obarczona ryzykiem - bo bohaterem jest ludzik Bibendum, czyli maskotka Michelina. Nauki jest tu może nawet za dużo, choć z drugiej strony nie chodzi przecież o to, by dziecko zapamiętało wszystko. Za to mnóstwo piosenek, malownicza scenografia to atuty najnowszej sztuki Olsztyńskiego Teatru Lalek. A co z kontrowersyjnym Bibendumem? Rodzice, z którymi rozmawiałem, "kupili" go. - Pomysł na bajkę o bezpieczeństwie jest bardzo udany, a trudno sądzić, żeby moja 5-letnia córka utożsamiała ludzika z reklamą - mówiła Maria Biedrzycka. Dla wielu dzieci ludzik był dodatkową atrakcją. - Gdy moja córka dowiedziała się, że będzie bajka z Bibendumem, to odliczała czas do spotkania z "Duszkiem" - mówi Wiktor Leyk. - Problemem jest, kiedy uznany aktor sprzedaje nam w reklamie byle jaki proszek, a tu treścią jest bezpieczeństwo. Jak wypad�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Michelin wszedł do bajki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 42

Autor:

Tomasz Kurs

Data:

19.02.2007

Realizacje repertuarowe