"Ale Wiocha!" w reż. Tomasza Czarneckiego Teatru Komedii Valldal w Centrum Kultury w Gdyni. Pisze Małgorzata Bierejszyk w Gazecie Świętojańskiej.
Premiera spektaklu "Ale Wiocha! czyli proste piosenki o wiejskiej miłości" w Centrum Kultury w Gdyni wprowadza widzów miastowych w świat polskiej wsi - obrzędów związanych z cyklem pór roku, pieśni i dość bezpruderyjnej obyczajności. Na widownię wkracza się stąpając po rozrzuconej słomie, mieszczuch zatem musi podjąć wyzwanie rzucone jego estetyce. W nieco festiwalowej stylistyce, typowej dla oficjalnych występów folklorystycznych minionej epoki, aktorzy prezentowali utwory ludowe oraz współczesne piosenki, wyrastające z polskiej, ludowej tradycji. Od typowych, ludowych występów odróżniali się jednak dużą dawką humoru, często bezpośredniego, lekko sprośnego. Takie podejście nie dziwi, gdyż prawdziwe wiejskie piosenki i przyśpiewki często mają swoje drugie dno, co innego znaczą dla dzieci, a całkiem co innego dla dorosłych. Liczyłam trochę na smaczne obśmianie współczesnej chłopomanii, nawet miałam ochotę dostać prztyczka w nos z