EN

1.03.1994 Wersja do druku

Miara rzeczy

Z lewej strony sceny stoi strzelista kazalnica. Po prawej - na podniesieniu - rzeźbione krzesło z wysokim oparciem, skryte pod konstrukcją filarów. Przodem, aż do połowy widowni biegnie drewniany podest. W głębi - cały system podestów, podpartych krzyżowo-żebrowymi, łukowatymi sklepie­niami. Gotyk. Wrażenie to wzmaga jeszcze imitacja witrażowych okien w tle. Czasami głąb sceny zasłania częściowo lub w całości biało-czarna krata, opadająca z góry, niczym kurtyna. Krata jest jednym z kilku sposobów czytelnego przenoszenia miejsca akcji, mimo niezmiennej dekoracji. Inny sposób, to reżyseria światła. Mistrzowska, raz wyrafinowana i subtelna gra cieni, kiedy indziej wybuchający z siłą pożaru i płonących stosów blask. Jak w filmie. Tak w pobieżnym opisie wygląda scena w przedstawieniu "Msza za miasto Arras" w olsztyńskim teatrze im. Jaracza. Skojarzenie z filmem nasuwa się chyba nieprzypadkowo. Bogusław {#os#4481}Cichocki{/#} (scenografia) i Grzego

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 3

Autor:

Natalia Adaszyńska

Data:

01.03.1994

Realizacje repertuarowe