EN

1.08.1987 Wersja do druku

"Mąż i żona" rozmawiają

Mija właśnie dziesięć lat od daty wydania zeszytu "Pamiętnika Teatralnego", w którym Bohdan Korzeniewski w szkicu pełnym mądrej zrzędności i dobrze uzasadnionej przekory wobec teatralnych nowinek rozprawiał się z reżyserską "twórczością spontaniczną". Negatywnym bohaterem tego tekstu było, jak wiadomo, głośne przedstawienie "Męża i żony"; przedstawienie pamiętne głównie dzięki użyciu w nim niekonwencjonalnych elementów dekoracji: wanien wypełnionych pianą przeciwpożarową. Podobnie oryginalne pomysły inscenizacyjne, przynajmniej w zastosowaniu do pisarstwa Fredry, nie pojawiały się na ogół od tamtego czasu, wolno więc przypuszczać, że profesorska reprymenda - wprawdzie spóźniona - przyniosła zamierzony przez autora skutek. Jakkolwiek by jednak było - wpływu krytyki na teatr także i w tym wypadku nie należy przeceniać - dowcipny ów szkic pozostaje w całości ważnym ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwami wulgaryzacji na scenie klasyki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Mąż i żona" rozmawiają

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr

Autor:

Paweł Konic

Data:

01.08.1987

Realizacje repertuarowe