EN

2.07.1970 Wersja do druku

"Matka"

Zadziwiająca jest odporność sztuk Stanisława Ignacego Witkiewicza, które wytrzymują zarówno gmatwaninę komentarzy, interpretacji, narastających wokół twórczości i filozofii artystycznej Witkacego jak i realizatorskich udziwnień, które towarzyszyły wielu powojennym inscenizacjom jego sztuk. Na szczęście od czasu do czasu zdarza się przedstawienie, którego reżyser odgrzebuję te sztuki spod stosu komentatorsko-inscenizacyjnych rupieci. Dobrze więc, że ujrzeliśmy "Matkę" Witkiewicza w reżyserii Erwina Axera i na scenie jego teatru, który niestrudzenie manifestuje swoją wierność wobec tekstu i zaufanie do aktorów. W "Matce" nakładają się pogłosy ibsenowskiego realizmu psychologicznego skomplikowane przez stringbergowską wyobraźnię skonfrontowaną z lękami egzystencjonalnymi człowieka, którego osobowość zostaje zagrożona przez postęp cywilizacyjny rzekomo uśmiercający indywidualizm. Ten indywidualizm w wydaniu Leona jest jednak dość mętny i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Matka"

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne nr 157

Autor:

es

Data:

02.07.1970

Realizacje repertuarowe