EN

23.09.1976 Wersja do druku

Maskarada w Lesie Ardeńskim

"Jak wam się podoba?" - pyta przekornie w tytu­le swej komedii William Szekspir. Przyznajmy od razu, że podoba nam się ona bar­dziej niż płody wielu współczesnych komediopi­sarzy. U Szekspira znajdu­jemy wszystkie elementy, i to we właściwych propor­cjach, które składają się na dobrą komedię. Tematyka - uniwersalna, interesują­ca każdego, bo jest nią splot miłości i polityki. Dowcip przedni, nigdy nie starzejący się. Ak­cja pełna zaskakujących zwrotów, niespodzianek, zręcznie zawikłana, ale przecież prowadząca ku szczęśliwemu zakończeniu. Postacie barwne i so­czyste, a równocześnie każ­da inna, ciekawa na swój sposób. Jeśli dodamy, że ta komedia, jak zresztą wszy­stkie utwory dramatyczne, które wyszły spod pióra znakomitego Stratfordczyka, urzeka wieloznacznością, piętrową strukturą sensów, tak że nie tylko widzom rozrywki, ale i uczonym w piśmie licznych możliwości interpretacji dostarcza, to - z grubsza oc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Maskarada w Lesie Ardeńskim

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 39

Autor:

Krzysztof Pysiak

Data:

23.09.1976

Realizacje repertuarowe