EN

30.11.1967 Wersja do druku

Mandragola i mandragora

Autor komedii "Mandragola" pisał się Machiavelli, ale nazywano go z łacińska Machiavelus, a u nas znany jest jako Machiawel, spolszczenie świadczące o zasięgu znajomości i spoufalenia.

"Mandragola" to włoska odmiana słowa mandragora, korzeń życia, żeń-szeń, w Polsce arcydzięgiel litwor. Wódka, robiona na jego korzeniu ma podobne właściwości jak napój z mandragory, rzecz to, owszem, też znana. A więc jesteśmy w domu. Bo wszyscy wiedzą również, że renesans wyzwolił radość życia z krępujących ją więzów i konwenansów średniowiecznych, że pozwolił ludziom swobodnie rozejrzeć się dookoła i demaskować rządzące nimi moce ziemskie tak samo jak nadziemskie. Renesansowe dolce vita nie trwało długo, reformacja i kontrreformacja postarały się zgodnie, by wyzwolone instynkty znowu okiełznać, surowa cenzura obyczajowa z powrotem zacieśniła rozluźnione więzy, ale co się ludzie Machiawela i Aretina naużywali, to pozostało w literaturze, której libertynizm służył zresztą postępowi i nowym, świeckim czasom. Nie gorszmy się zatem i nie bądźmy bardziej papiescy niż papież (Leon X delektował się "Mandragola"), bardziej pu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mandragola i mandragora

Źródło:

Materiał nadesłany

"Trybuna Ludu" nr 335

Autor:

JASZCZ

Data:

30.11.1967

Realizacje repertuarowe