Inteligentna, wrażliwa, nie poddająca się modom kobieta, aktorka, matka. Są jeszcze takie? Są. Dlatego nie wolno przegapić kolejnego świetnego przedstawienia na Małej Scenie Teatru Powszechnego "Zdaniem Amy", reżyserowanego przez Mariusza Grzegorzka. Joanna Szczepkowska w roli Esme po prostu jest sobą. Banalny to komplement dla aktorki, ale jednocześnie dowód najwyższego uznania. I nieważne, czy jest to sztuka o skomplikowanych relacjach matki i córki (ciepła, neurotyczna, walcząca z kompleksami Amy w dojrzałej interpretacji Dominiki Ostałowskiej), czy o niedobrej miłości do źle wybranego mężczyzny, czy o potrzebie sztuki w skomercjalizowanym świecie. Ważne, że każdy z bohaterów pokazuje swoją własną prawdę.
Tytuł oryginalny
Mądre kobiety w niemądrym świecie
Źródło:
Materiał nadesłany
Zwierciadło nr 8