Wokół najnowszego spektaklu bydgoskiej sceny trwa od kilku dni patriotyczny projekt, na który składają się wykłady, warsztaty, koncert, słuchowisko. Wszystko o Polsce i jej różnych twarzach. Wacław Kuczma, Grzegorz Pleszyński i Wojciech Kowalczyk zaproponowali performance "3 ojczyzny w jednej ojczyźnie". - Jest nas trzech - mówił Wacław Kuczma, dyrektor Galerii Miejskiej bwa. - Każdy z nas ma coś innego na myśli, gdy mówi Polska. Dla mnie ojczyzna to po prostu ja. Dyrektor Kuczma stanął przy drewnianej tablicy. - Honor, niehonor, policja, Polka, UB, agent SB... - wypowiadał i jednocześnie pisał słowa. Potem na tablicy zaczął przybijać gwoździami flagę biało-czerwoną. Po czym ją zdzierał, ponownie przybijał. Czynił to tak długo, aż materiał podarł się na strzępy. Potem przeglądał się w biało-czerwonym lustrze powieszonym na zniszczonej fladze. - Rozszarpują naszą ojczyznę - tłumaczył tuż po zakończeniu akcji. - Gdzie?
Tytuł oryginalny
Ludzka krew polała się w szkło
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Bydgoski nr 100