EN

27.05.2003 Wersja do druku

Ludzie niechciani

Noclegownia dla bezdomnych, schronisko dla wszelkiego rodzaju włóczęgów, outsiderów, ludzi nieprzystosowanych, którzy znaleźli się na dnie życia. Odrzuceni przez społeczeństwo, niekochani i nie potrafiący kochać. Spotykamy ich w okolicach dworca, gdzie karnie stoją w kolejce po darmową zupę albo śpią zwinięci w kłębek pod kasami na przyniesionej ze sobą tekturze. Gdy któryś bądź któraś z nich zbliży się do nas, odsuwamy się z przerażeniem, uspokajając sumienie kilkoma złotymi. Świat się tak szybko nie zmienia, ciągle są i będą ci niechciani, o których ponad sto lat temu pisał Maksym Gorki w rewolucyjnym wówczas dramacie "Na dnie". Dziś ta sama sztuka jest wciąż niestety aktualna i wciąż poraża swoją społeczną diagnozę. "Azyl" przygotowany przez Krystiana Lupę w Teatrze Polskim we Wrocławiu, a pokazany w ramach festiwalu twórczości reżysera w krakowskim studiu telewizyjnym w Łęgu, rozgrywa się w noclegowni podobnej do tych, j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska, nr 122

Autor:

Magda Huzarska

Data:

27.05.2003

Realizacje repertuarowe