EN

5.12.2011 Wersja do druku

Lublin. "Luna" Porcari w Warsztatach Kultury

Główna bohaterka monodramu Karoliny Porcari przypomina opętanego wyrzutka walczącego o prawo do życia wbrew dawnym winom. Najczulszym instrumentem jej psychiki jest wrażliwość i emocjonalność, które znajdują swoje odzwierciedlenie nie tylko w wyrazistej grze aktorskiej, ale także w samej budowie spektaklu. Złożony z pojedynczych impresji, wybuchów wzburzonego temperamentu i niekontrolowanych emocji, istnieje poza chronologią czasu i przyczynowo-skutkowym ciągiem zdarzeń. Wewnętrzny świat bohaterki rządzi się prawem chaotycznie przywoływanych bolesnych wspomnień, krótkich, rwanych historii bez puenty, fragmentów znienawidzonych snów i schizofrenicznych dialogów z przeszłości domagających się podsumowania. Wszystko zaś, choć utrzymane w konwencji medialnego show, dzieje się w bardzo ascetycznej scenografii, na niemal pustej scenie. To kostium pełni przede wszystkim funkcję wieloznacznego rekwizytu. Symbolizuje nie tylko przemianę bohate

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

05.12.2011

Realizacje repertuarowe