EN

11.10.2011 Wersja do druku

Lublin. Kury u Andersena

Muzyczna Scena Andersena otwiera nowy sezon. Na początek, w środę, wystąpią autorzy jednej z najbardziej zjawiskowych płyt wydanych w latach 90. - zespół Kury.

Późną wiosną tego roku fanów Tymona Tymańskiego zelektryzowała wiadomość, że kultowe Kury wracają na jeden jedyny koncert na Off Festivalu. Zespół odegrał swój legendarny, nagrodzony Fryderykiem, album "P.o.l.o.v.i.r.u.s.", na którym znalazły się tak charakterystyczne piosenki, jak "Nie mam jaj", "Jesienna deprecha" czy "Śmierdzi mi z ust". Jak się jednak okazało nie był to ostatni występ Kur. Niespodziewanie kapela rusza w jesienną trasę koncertową w ramach której w środę zagra w na Muzycznej Scenie Teatru Andersena. Tymański, lider Kur, to na polskiej scenie alternatywnej prawdziwa instytucja. Był zaangażowany w dziesiątki projektów, prowadził oficynę Biodro Records, no i stworzył doskonały, prześmiewczy album, będący paszkwilem muzyki rozrywkowej. Czy to reggae, czy to metal, czy disco polo, Kury na "P.o.l.o.v.i.r.u.s.i.e." wyciskały z danej szufladki wszystko, co się tylko dało. Osobą kategorią są tutaj teksty, których fragmenty na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Muzyczna Scena. Kury u Andersena

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin online online

Autor:

Karol Szczęśniak

Data:

11.10.2011