EN

15.02.2004 Wersja do druku

Lochy Lichenia

Dla Jana Klaty w teatrze istnieje tylko czas teraźniejszy. Wszystko przenosi we współczesność, przebiera aktorów w dzi­siejsze stroje, uwspółcześnia dialogi. Mimo obco brzmiących imion bohaterami "Lochów Watykanu", powieści Andre Gide'a umiesz­czonej niegdyś na watykańskim indeksie ksiąg zakazanych, są Polacy, którzy nie umie­ją sobie poradzić z postacią papieża. Wro­cławski spektakl to misternie splecione losy pięciu bohaterów: Antyma (Bogusław Kierc) - naukowca kpiącego z religii; Juliusa (Krzysz­tof Kuliński) - kiepskiego autora książek reli­gijnych; Protosa (Eryk Lubos) - szalbierza wy­łudzającego pieniądze od wiernych, wreszcie Amedeusza (Jerzy Senator) - handlarza dewo­cjonaliami, który chcąc ratować papieża, ginie z rąk Lafcadia (Marcin Czarnik) zabijającego bez sensu i bez powodu. Gdyby papież był fałszywy Scena to labirynt z ruchomych klatek prze­suwanych przez montażystów przebranych za nietoperze. Wewnątrz przezrocz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lochy Lichenia

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 7

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

15.02.2004

Realizacje repertuarowe