EN

12.03.2014 Wersja do druku

Linda daje życie

"Tramwaj zwany pożądaniem" w reż. Bogusława Lindy w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Może nie aż tak, że szok i niedowierzanie, ale zaskoczenie na pewno: Bogusław Linda (wcześniej reżyser słabego, sztampowego "Merylin Mongoł") zrealizował w Teatrze Ateneum (który od dawna nie miał sukcesu) dobre przedstawienie. Żeby było jeszcze bardziej zaskakująco, to udało się nawet zbudować intrygującą i ładną scenografię (kto bywa na Jaracza, ten wie, jaka to rzadkość). Linda dostał świetny nowy przekład Williamsa Jacka Poniedziałka - potoczysty, współczesny i naturalny - oraz parę aktorów jakby urodzonych do głównych ról w "Tramwaju zwanym pożądaniem". I nie zmarnował szansy. Julia Kijowska - w roli rozedrganej, nieakceptującej rzeczywistości, szamoczącącej się Blanche DeBois, i Tomasz Schuchardt - jako zwierzęco-męski, uosabiający brutalną rzeczywistość, od której Blanche chce uciec, Stanley Kowalski tworzą przekonujące i zapadające w pamięć kreacje. Oboje mają duże doświadczenie filmowe i to widać na scenie. Spektakl je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Linda daje życie

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 11/12.03

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

12.03.2014

Realizacje repertuarowe