Czterdzieści lat z okładem gości w teatrach całego świata "Lekcja" Eugene Ionesco. Niewiele krócej występuje na scenie tarnowski aktor, Andrzej Rausz. Taka suma doświadczeń mogłaby przynieść ciekawy efekt. Pod warunkiem, że jubilat nauczyłby się roli. Historia jednej lekcji, jaką językiem teatru opowiada nam Ionesco, należy do tych, których można słuchać bez końca. Nie tylko dlatego, że sztuka jest tak zbudowana, iż widz ma wrażenie uczestniczenia w jednym z nieprzerwanego ciągu identycznych zdarzeń (lekcje odbywają się non stop, zmieniają się tylko uczennice). Zwycięstwo "Lekcji" nad czasem polega przede wszystkim na odwołaniu się do tego, co w człowieku odwiecznie obecne, a wciąż trudne do jednoznacznego wyjaśnienia i ogarnięcia. Język absurdu, którym posługuje się Ionesco, okazuje się doskonałym narzędziem do wyrażenia prawdy o człowieku poznającym świat i siebie samego. Dialog tworzący tę sztukę jest n
Tytuł oryginalny
Lekcja z podpowiadaczem
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta w Krakowie nr 118