EN

25.08.1972 Wersja do druku

Lęk i popłoch

Ta "niesmaczna sztuka w dwóch aktach z epilo­giem" trafiła na scenę stosunkowo późno, bo w 25 lat po śmierci autora - w roku 1964; z prapremierą "Matki" wystąpił ten sam teatr, który dziś spieszy z reinterpretacją, z wizją sceniczną nowszą wyrazowo i, wolno mniemać, także bardziej w intencjach aktual­ną. Reżyserem anno 1964 i 1972 był i jest Jerzy {#os#1115}Jarocki{/#}, autorem scenografii {#os#21155}Krystyna Zachwatowicz{/#}. Z tym, że dziś nie jest to już sztuka nowa, wolna od obciążeń tradycji scenicznej, jaką była jeszcze przed ośmiu laty: obok kilku wystawień w kraju, w Sopo­cie, w Warszawie, Wrocławiu i Toruniu, wzbudziła także zainteresowanie za granicą, w NRF, Belgii i we Francji, gdzie włączył ją do swego re­pertuaru renomowany zespół Renaud-Barrault. Myślę zresz­tą, że i Jarocki w myślach i planach swoich nie rozstawał się z "Matką" - na co dowodem jej ułamkowa, ale już od­nowiona wersja, zaprojekto­wana w minionym sezo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lęk i popłoch

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu nr 237

Autor:

Michał Misiorny

Data:

25.08.1972

Realizacje repertuarowe