EN

6.06.1987 Wersja do druku

Lament

To gorzka prawda, że polska literatura współczesna powstaje jakby obok rzeczywistości. Ogromnie mało jest utworów odsłaniających naprawdę mechanizm naszych doświadczeń i przeżyć. A więc takich, które by pokazywały dramat człowieka uwikłanego nie tylko w cały system przeobrażeń dokonujących się od 1945 roku, ale i wielorakich presji społecznych i politycznych.

Spośród wielu prób literackich "Apelacja" Andrzejewskiego, napisana w 1967 roku (wydana w Polsce w 1983), dociera bodajże najgłębiej do niektórych schorzeń i wynaturzeń polskiej rzeczywistości. A czyni to w sposób zaskakujący i odkrywczy zarazem. Narratorem jego powieści jest człowiek chory. Doświadczony schizofrenią. Przeciętny, dość ograniczony i w dużej mierze prymitywny, ale równocześnie bardzo typowy w swoich reakcjach i fobiach. Bohater Andrzejewskiego, nękany urojeniami, piszący w szpitalu psychiatrycznym apelację do władzy najwyższej w państwie, to postać przejmująca. Budząca współczucie, a zarazem duże opory. Jakby wyjęta z dramatu antycznego, w którym spełnia się okrutny los. Jerzy Nowak, odtwarzający w krakowskim Teatrze Miniatura bohatera Andrzejewskiego, użyczył mu swojej osobowości i swojej twarzy, dyskretnie i oszczędnie budując postać człowieka cierpiącego. Mocno zanurzonego w polską rzeczywistość, którą na swój spo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lament

Źródło:

Materiał nadesłany

"Przekrój"

Autor:

(mars)

Data:

06.06.1987

Realizacje repertuarowe