EN

5.11.2019 Wersja do druku

Lalkowa opowieść o miłości

"Dzikie serce" Janni Younge w reż. autorki w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Anna Dycha w portalu bialystokonline.pl

Miała być wielopoziomowa, uniwersalna opowieść dla widzów w różnym wieku. Spektakl "Dzikie serce" budzi jednak mieszane emocje. Z pewnością atutem jest warstwa plastyczna, zwłaszcza lalki. - Było wiele inspiracji do stworzeniu tego spektaklu - tłumaczyła Janni Younge, reżyserka przedstawienia "Dzikie serce". - Pierwszą z nich było pytanie, co oznacza dla nas miłość. Mogłam rozwijać temat spektaklu z obsadą. Od lalek nie można oderwać oczu Oczekiwania co do tego przedstawienia były duże. Zgodnie z zapowiedziami miała być to opowieść skoncentrowana na idei miłości, rodząca pytanie o to, co otwiera i zamyka ludzkie serce. A jaki mamy efekt? Największą siłą tego spektaklu jest strona wizualna - a więc lalki, formy i teatr cieni. Janni Younge stworzyła naprawdę niezwykłe lalki, wywodzące się z tradycji bunraku. Po pierwsze zaskakuje ich rozmiar - są zbliżone do naturalnego rozmiaru człowieka. Po drugie twarze i dłonie lalek zostały

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Dzikie serce" w BTL-u. Lalkowa opowieść o miłości

Źródło:

Materiał nadesłany

www.bialystokonline.pl

Data:

05.11.2019

Realizacje repertuarowe